– Swoje zainteresowania skierowaliśmy także na rynek pojazdów użytkowych do 3,5 tony, który uważamy za bardzo obiecujący. Potwierdzeniem tego jest fakt, że centra miast będą zamykać się dla transportu spalinowego – ostatnio 4 miasta ogłosiły, że do połowy przyszłej dekady będą zamknięte dla aut z silnikiem diesla. Obecnie produkowane samochody użytkowe zupełnie wypadną z obiegu, dlatego rynek aut elektrycznych jest naszą odpowiedzią na to, co dzieje się na świecie – mówi prezes.
Jednocześnie szef Ursusa przyznaje, ze prace nad tego typu samochodem są jeszcze na wstępnym etapie.
Prezes przypomina, że na ulicach Lublina jeździ już ponad 40 elektrycznych trolejbusów marki Ursus. Dzięki wygranemu przetargowi na dostawę 10 autobusów elektrycznych marka Ursus wraca też do Warszawy.
eNewsroom.pl , CIRE.PL