Log In

Nakłady zainwestowane w energetykę wiatrową znacząco zasilą polską gospodarkę

To energetyka wiatrowa powinna być motorem polskiej dekarbonizacji w najbliższych latach, przynajmniej takiego zdania byli uczestnicy Bałtyckiego Forum Przemysłu Energetyki Morskiej obecni na debacie oksfordzkiej poświęconej temu na czym powinna skoncentrować się polska energetyka w okresie transformacji w najbliższej przyszłości.
O dylematach wyboru pomiędzy energetyką wiatrową a jądrową i możliwych konsekwencjach tego wyboru rozmawiali w czasie debaty oksfordzkiej paneliści: Maciej Jakubik, Leszek Juchniewicz, Izabella Kielichowska, Daria Kulczycka, Remigiusz Nowakowski, Robert Zajdler oraz Grzegorz Onichimowski, w trakcie Bałtyckiego Forum Przemysłu Energetyki Morskiej.

– Potrzeba nam dużej pokory w myśleniu o wyborze opcji strategicznej inwestycji w energetykę jądrową i potencjalnej współpracy OZE z atomem – ocenił Remigiusz Nowakowski, prezes DISE. – Nie jest to dla nas optymalna opcja, ponieważ wymaga inwestycji olbrzymich środków, które w większości wypłyną z Polski i zasilą budżety innych państw, a ponadto w przypadku energetyki jądrowej nie mamy potrzebnych kompetencji, technologii ani zapewnionego modelu finansowania. Postawmy na taką technologię, która pozwoli w możliwie największym zakresie zasilić polską gospodarkę i utrzymać przyrost PKB – tłumaczył Nowakowski dodając, że taką możliwość daje rozwój projektów offshore, co jednoznacznie pokazuje opublikowany niedawno raport DISE i PSEW na temat współpracy źródeł konwencjonalnych i wielkoskalowego OZE.

Podobnego zdania był Leszek Juchniewicz Główny Ekonomista Pracodawców RP. – W pierwszej kolejności powinny postawić na to co jest dostępne. Tracimy czas przez kilkanaście lat mówiąc o atomie i niewiele robiąc w tej kwestii, a offshore jest w zasięgu ręki, ale najpierw uporządkujmy energetykę lądową – mówił. – Ceny energii będą rosnąć i tu jest dylemat jak uchronić przed tym odbiorców – dodał Juchniewicz. Energetyka konwencjonalna powinna się zmieniać z uwzględnieniem globalnych trendów, a także polityki europejskiej. – Polityka energetyczna Unii jest coraz bardziej związana z polityka klimatyczną są porozumienia paryskie które są naszym długotrwałym celem, strategia do 2050 roku mówi o zwiększaniu znaczenia źródeł odnawialnych. Jeżeli chodzi o energię nuklearną Unia jej nie wyklucza, ale widać pewne trendy europejskie pokazujące, że energetyka atomowa schodzi na dalszy plan i wskazujące, że to właśnie offshore będzie docelowym elementem miksu – mówił Maciej Jakubik, Dyrektor Generalny, CEEP.

Wszyscy paneliści zgodnie zwrócili uwagę na konieczność zmian w prawie dedykowanym energetyce wiatrowej i jądrowej. – Ani technologia jądrowa ani offshore nie mają sprzyjającego otoczenia legislacyjnego. Atomu nie chciałbym całkowicie skreślać, biorąc pod uwagę koszty wygrywa jednak offshore. Według analiz do atomu dopłacimy po kilka miliardów złotych rocznie. Offshore może być więc rentowny – mówi Robert Zajdler, Zajdler Energy Lawyers & Consultants.

– Kluczowe jest w miarę szybkie znalezienie modelu finansowania by zacząć proces po stronie inwestora, a tego bez sprzyjającego klimatu legislacyjnego nie zrobimy. Jestem przeciwny specustawom w energetyce, bo mogą generować konflikt specustaw, skłaniam się bardziej ku ustawie o zmianie ustawy i stopniowym wpisywaniu pewnych elementów bo to łatwiejsze do wprowadzenia – podsumował Zajdler. CIRE.PL

Warsaw

Banner 468 x 60 px