
Powodzenie rozpoczętego niedawno projektu rozwoju elektromobilności, poprzez m.in. stworzenie polskiego auta elektrycznego i infrastruktury związanej z jego używaniem, może zwiększyć zużycie energii w Polsce o 12-15 proc. – ocenia minister energii Krzysztof Tchórzewski.
– To jedna z dziedzin, w której mamy szansę i chcemy wyjść do przodu. W grę wchodzi współpraca, aby doprowadzić do tego, żeby w Polsce pojawiła się infrastruktura i zrodzony z polskiej myśli technicznej mały samochód elektryczny dla dużych miast – powiedział Tchórzewski podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Zapewnił, że rząd będzie wspierał tego typu odważne, rozwojowe pomysły, nawet jeżeli wiążą się z pewnym ryzykiem. Minister przyznał, że wielu strategów gospodarczych sceptycznie podchodziło do projektu zaprojektowania i wdrożenia polskiego samochodu elektrycznego.
Jak informowano podczas czerwcowej inauguracji projektu Centrum Elektromobilności, celem Ministerstwa Energii jest, by po polskich drogach jeździło w perspektywie dekady co najmniej milion aut napędzanych energią elektryczną.
Ma to wygenerować dodatkowy popyt na energię, co pozwoli lepiej zagospodarować moce wytwórcze i ograniczyć zanieczyszczenie powietrza, zwłaszcza w dużych miastach. Resort energii zapowiada również pakiet zmian legislacyjnych służących m.in. wypracowaniu modelu sprzedaży usługi ładowania pojazdów elektrycznych.
Plan Rozwoju Elektromobilności w Polsce ma służyć m.in. redukcji zanieczyszczenia powietrza w dużych miastach, zwiększeniu i optymalizacji popytu na energię oraz zwiększeniu możliwości jej magazynowania. Oprócz stworzenia Centrum Elektromobilności planowane jest też uruchomienie specjalnego funduszu, który wsparłby finansowo inicjatywy tego typu.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP
wk/Kurier PAP