Nasz kraj ma najszybszy wzrost gospodarczy w Unii Europejskiej
– podkreślił premier Mateusz Morawiecki podczas Kongresu 590 w Jasionce koło Rzeszowa. Polska gospodarka podnosi głowę i jest coraz bardziej widoczna
– dodał.
Premier wskazał, iż hasło tegorocznej edycji Kongresu 590 uwalniamy potencjał polskiej gospodarki
pojawiło się już we wcześniejszej edycji i przypomniał, że dwa lata temu, wzrost gospodarczy Polski był na poziomie 2,4 proc., a obecnie jest to 5,7 proc. Porównał także poziom wzrostu gospodarczego Polski i strefy euro, gdzie wynosi on 1,7 proc. Może w końcu powinniśmy powiedzieć, że uwolniliśmy potencjał polskiej gospodarki
– zaproponował premier.
Szef rządu przypomniał, że pozytywne wskaźniki gospodarcze są potwierdzane przez agencje ratingowe. Przesunięcie Polski do grupy krajów rozwiniętych przez agencję FTSE Russell, też jest w mojej ocenie dość symboliczne
– zaznaczył premier.
Model wzrostu gospodarczego, który zaproponowaliśmy jest modelem zrównoważonego wzrostu. I o to nam w szczególności chodziło, żeby gospodarka i społeczeństwo jechały, jak to się mówi, na jednym koniu
– podkreślił Mateusz Morawiecki. Żebyśmy wszyscy byli na jednej łodzi na wzburzonych wodach globalnej gospodarki. I jesteśmy
– dodał.
Jak zaznaczył premier, dla rządu kluczowy jest szybki wzrost wynagrodzeń pracowników. Wierzymy, że wtedy pracodawcy i przedsiębiorcy będą jeszcze bardziej ich doceniać
– powiedział. Przypomniał także czasy, kiedy zagraniczne produkty kojarzyły się z towarem wyższej jakości. Dzisiaj zaczynamy pytać, czy to jest polski produkt – nie tylko dlatego, że on jest nasz, ale coraz bardziej polski oznacza wysokiej jakości
– zaznaczył.
Zdaniem premiera, mitem jest to, że państwo nie jest społeczeństwu potrzebne, a podatki to mniejsze zło. Tak nie działają państwa supernowoczesne
– zaznaczył.
Mateusz Morawiecki przypomniał niektóre działania rządu związane z polityką gospodarczą: odzyskanie kilkudziesięciu miliardów złotych z podatków, wdrożenie Konstytucji dla Biznesu, podatek 9 proc. dla małych i średnich firm, walka z mafiami podatkowymi, mały ZUS dla małych firm, budowa dróg i mostów czy zmniejszenie obciążeń w szkoleniach BHP dla ok. 6 mln pracowników.
Mamy to szczęście, że możemy siłę naszego państwa i naszego społeczeństwa budować na silnej gospodarce, w trójkącie między przedsiębiorcami, pracownikami i państwem, które ma w profesjonalny, inteligentny sposób wspierać ten wzrost
– podkreślił szef rządu. Orzeł naszej gospodarki musi się wzbić w przestrzeń jak najwyżej
– dodał.