– „Krakowski Klaster Energii” pomoże rozwiązać problem smogu i ochroni mieszkańców przed wzrostami cen energii. Wykorzystajmy olbrzymie możliwości, jakie ma nasze miasto w zakresie odnawialnych źródeł energii – argumentuje Łukasz Gibała, lider klubu radnych „Kraków dla Mieszkańców”. Klub złożył właśnie projekt uchwały w tej sprawie. Jeśli uzyska wymaganą większość, prezydent będzie musiał niezwłocznie podjąć działania w celu stworzenia klastra. Miasto Kraków stanie się koordynatorem projektu.
Możliwość tworzenia klastrów dała samorządom ustawa o odnawialnych źródłach energii z lutego 2015 roku. Od tamtej pory powstało ich już w Polsce kilkadziesiąt. Przykładów nie trzeba szukać daleko – najbliższy jest tuż za granicami naszego miasta. To klaster „Północna Korona Krakowa”, który utworzyło pięć podkrakowskich gmin: Wielka Wieś, Zielonki, Michałowice, Kocmyrzów-Luborzyca i Igołomia-Wawrzeńczyce. Idea działania klastrów jest prosta: dzięki współpracy samorządu, świata nauki, firm z branż energetycznych i samych mieszkańców klaster koordynuje wytwarzanie i dystrybucję energii elektrycznej i cieplnej ze źródeł odnawialnych. Mówiąc jaśniej, dzięki klastrowi gminy produkują czystą i tanią energię na własne potrzeby. Plusów jest wiele. To nie tylko uniezależnienie się od zewnętrznych dostawców energii, jej niższa cena czy ochrona środowiska. To również nowe, ciekawe miejsca pracy, zwiększenie atrakcyjności miasta jako dobrego miejsca do życia, a także aktywizacja lokalnych firm, wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych czy indywidualnie lub wspólnie działających mieszkańców. Utworzenie klastra daje też „dodatkowe punkty” starającym się o środki unijne. – Argumentów „za” jest tyle, że nie rozumiem, dlaczego władze miasta dotąd nie wyszły z taką inicjatywą – komentuje Gibała. – Tym bardziej, że nasze miasto ma ogromny potencjał, jeśli chodzi o odnawialne źródła energii. Badania dowodzą na przykład, że dzięki fotowoltaice niektóre z krakowskich dzielnic mogłyby całkowicie uniezależnić się energetycznie – dodaje.
Projekt „Krakowa dla Mieszkańców” precyzyjnie, krok po kroku określa mechanizm tworzenia klastra. Zadanie zostałoby docelowo powierzone jednostce lub spółce miejskiej. Mogłoby to być Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej lub Zarząd Inwestycji Miejskich. Co istotne, uchwała nie wywołuje skutków finansowych dla budżetu miasta. Jeśli zostanie podjęta, prezydent będzie musiał niezwłocznie podjąć szczegółowo opisane w projekcie działania w celu utworzenia klastra. W ciągu trzech miesięcy od podjęcia uchwały zobowiązany będzie do przedstawienia radnym analizy prawnej, ekonomicznej i organizacyjnej, która ma być punktem wyjścia dla tego projektu. Pomysł na utworzenie klastra wyszedł od Radosława Wrońskiego, miejskiego aktywisty i wielkiego orędownika wykorzystywania energii słonecznej.
