Log In

Posłowie PiS kontrargumentują zarzuty PO

Śląscy parlamentarzyści PiS skontrowali na schodach przed siedzibą Polskiej Grupy Górniczej tezy posłów z PO, którzy również w czwartek (15 września) w Katowicach wypowiedzieli się krytycznie o reformowaniu górnictwa węgla kamiennego przez rząd pod przewodnictwem Beaty Szydło. Rząd PiS z dużą odpowiedzialnością podszedł do górnictwa, dziś mamy środki na restrukturyzację (…). Niestety, trzeba powiedzieć, że audyty przeprowadzone w spółkach węglowych (…) pokazują co zostało po rządach PO i PSL, przede wszystkim brak jakichkolwiek reform w górnictwie – ocenił poseł Grzegorz Matusiak.

Obok niego na schodach do siedziby PGG stanęli posłowie Grzegorz Janik i Andrzej Sośnierz.

Poseł Matusiak wytknął PO „brak inwestycji w górnictwie, albo nietrafione inwestycje”. Jego zdaniem podkreślenia wymaga to, że „w momencie koniunktury rząd PO i PSL nie dokonał żadnej zmiany w prowadzeniu i w zarządzaniu spółek górniczych”. Posłowie PiS zdecydowanie (nie po raz pierwszy) odrzucili oskarżenia śląskich parlamentarzystów PO o dążeniu do zamykania kopalń i prowadzeniu zamaskowanych działań. Posłowie partii rządzącej o niespełna roku podkreślali, że choć PiS rządzi niespełna od roku, to można mówić o sukcesach w reformowaniu branży, czego dowodem może być m.in. wzrost kursu akcji JSW z 9 do 54 zł, który nie wynika z dokapitalizowania spółki.

Poseł Matusiak przypomniał, że reforma prowadzona przez rząd PiS nie polega na dokapitalizowaniu spółek, ale na obniżaniu w nich kosztów.

– Dziś Platforma zarzuca nam, że PiS przygotowuje program, która ma m.in. prowadzić do likwidacji kopalń. Nic takiego nie ma miejsca! Żaden pracownik, żaden górnik nie straci miejsca pracy. O niego troszczy się przede wszystkim Ministerstwo Energii.

W podobnym tonie wypowiadał się poseł Grzegorz Janik, który podkreślił, że w dotychczasowym procesie reformowania górnictwa węgla kamiennego poczyniono oszczędności w wydatkach na płace dla kadry kierowniczej. Poseł poinformował, że nadmiernie rozbudowaną kadrę zarządzającą zredukowano bez straty dla działalności spółek za to z oszczędnościami sięgającymi z tego tytułu w wysokości ok. 60 mln zł rocznie.

Poseł Andrzej Sośnierz radził kolegom-posłom z PO, by sobie przypomnieli, co za rządu tej partii w koalicji z PSL, zrobiono dla górnictwa, a raczej czego nie zrobiono. Uznał w takim przypadku krytykę nie tylko z błędną, ale i nieuzasadnioną.

Występujący uważają, że krytyka w wykonaniu opozycji zwiększenia budżetu na restrukturyzację branży jest głęboko nieuzasadniona. Siedem miliardów złotych przeznaczonych na ten cel jest górną granicą kosztów procesu, a nie jego ostatecznym wymiarem.

(www.nettg.pl)

Warsaw

Banner 468 x 60 px