
Rozmówca „Parkietu” zwrócił uwagę, że w perspektywie 2025 roku trzeba będzie między innymi podjąć decyzję co do dalszych losów bloków 200 MW. Według prezesa analizując możliwości modernizacji tego typu bloków w Połańcu warto wziąć pod uwagę możliwość zmiany paliwa z węgla np. na RDF. Jak wyjaśnia w gazecie giełdy szef Enei, w tym przypadku decydującym czynnikiem będzie kwestia zabezpieczenie paliwa w odpowiedniej ilości i kaloryczności. Jednocześnie prezes Kowalik zaznaczył, że w przypadki takich lokalizacji jak Połaniec, czy Kozienice warto też rozważyć bloki gazowe, które mogłyby pełnić rolę jednostek regulacyjnych.
Gazeta giełdy zapytała również prezesa Enei o losy planów budowy w okolicach Bogdanki instalacji zgazowania węgla dla produkcji energii elektrycznej (IGCC). Rozmówca dziennika potwierdził, że grupa przygotowuje się do takiej inwestycji i ma być ona realizowana w latach 2020-2023. Jednocześnie zapowiedział, że w tym przypadku grupa chce skorzystać z mechanizmu rynku mocy.
„Parkiet” zapytał też prezesa Kowalika , jak Enei poradzi sobie ze sfinansowaniem swojego udziału (10 proc.) w projekcie jądrowym, biorąc pod uwagę przedstawione wcześniej plany, a także zaangażowanie w budowę nowego bloku w Ostrołęce. W ocenie rozmówcy gazety giełdy grupom energetycznym trudno będzie podołać wyzwaniu jakim jest finansowanie takiej inwestycji.
– Warto rozważyć inne modele finansowania inwestycji, np. project finance wykorzystując potencjał finansowy polskich instytucji, funduszy – powiedział prezes Kowalik.