Politechnika Lubelska i spółka PGE Dystrybucja współpracują przy budowie stacji do dwukierunkowego ładowania pojazdów elektrycznych połączonej z infrastrukturą oświetleniową. Prototyp systemu ma być gotowy za dwa lata, potem zaplanowane jest jego testowanie pod względem wpływu na system elektroenergetyczny, trwałości i ergonomii. Prace nad projektem zakończą się na początku 2020 r.
[fvplayer src=”https://naszatve.pl/wp-content/uploads/2017/11/Lublin_ładowarka_latarnia.mp4″ splash=”https://naszatve.pl/wp-content/uploads/2017/11/wyjazd-Warszawa.png” width=”1280″ height=”720″]
– Światowe tendencje i rosnące zainteresowanie samochodami elektrycznymi stwarzają nowe możliwości dla rozwoju infrastruktury pojazdów elektrycznych. Według rządowych planów do 2025 roku po polskich drogach ma jeździć około miliona samochodów elektrycznych. Uruchomienie produkcji własnych pojazdów wydaje się też kwestią najbliższej przyszłości. Konsekwencją tego będzie powstanie zapotrzebowania na nowe usługi ładowania takich pojazdów – uważa prof. Piotr Kacejko, rektor Politechniki Lubelskiej.
– Cieszę się, że właśnie tutaj, w Lublinie, możemy uruchomić projekt, który będzie przełomowy w skali całego kraju. Dzięki zintegrowaniu oświetlenia ulicznego ze stacjami ładowania Polacy wreszcie będą mogli swobodniej podróżować po całym kraju samochodami elektrycznymi. Kolejna korzyść, jaka płynie z tego projektu, to poprawa jakości powietrza, przede wszystkim w dużych miastach. To ważna dla nas informacja, że jako Spółka wchodząca w skład Grupy Kapitałowej PGE możemy realizować założenia elektromobilności, które wpisują się w rządowy Plan Rozwoju Elektromobilności – podkreśla Wojciech Lutek, Prezes Zarządu PGE Dystrybucja.
Przełomowy charakter projektu potwierdza także prof. Wojciech Jarzyna, kierownik Katedry Napędów i Maszyn Elektrycznych PL: – Jego innowacyjność wynika z tego, że nasze stacje transferu energii będą skomunikowane z operatorem sieci i włączone do systemu zdalnego sterowania operatora sieci elektroenergetycznej. Dodatkową zaletą urządzenia będzie jego integracja ze słupem oświetleniowym. Dzięki temu powstaje oszczędność miejsca, a stacje ładowania nie szpecą krajobrazu. Instalację stacji ładowania można przeprowadzić podczas np. wymiany słupów oświetleniowych w danym miejscu.
Stacja będzie działała zarówno jako odbiornik energii elektrycznej, jak i mikroźródło tej energii. Oznacza to, że transfer energii w kierunku akumulatorów będzie służył ich ładowaniu, natomiast przepływ w stronę przeciwną będzie mógł być realizowany przez operatora, który akumulatory będzie wykorzystywać jako awaryjne zasobniki energii. Ta ostania usługa będzie realizowana za wcześniejszą zgodą właściciela pojazdu i przy ustalonych ograniczeniach transmisji energii.
Kolejna innowacja, nie znana dotychczas na polskim rynku, to połączenie tego systemu z operatorem sieci. Dzięki temu koszty naładowania samochodu będą obciążały konto Odbiorcy energii elektrycznej. Innymi słowy, użytkownik będzie otrzymywał jedną fakturę za energię elektryczną – za zużycie w gospodarstwie domowym i za zużycie podczas ładowania samochodu.
– Pojazdy elektryczne można będzie tanio ładować w nocy, wykorzystując stacje ładowania małej mocy. W ciągu dnia będzie można zużywać tę energię lub pozostawić do dyspozycji operatora sieci do jej wykorzystania. Nasze rozwiązanie umożliwi również szybkie ładowanie. Akumulatory będą ładowane z mocą 2×25 kW. Pełne naładowanie akumulatorów o przeciętnej pojemności 30 kWh będzie więc możliwe w przeciągu ok. 70 minut. Dla lekkiego samochodu elektrycznego na przejechanie 100 km potrzeba ok. 12 kWh energii elektrycznej. Na dojazd z Lublina do Warszawy (180 km) zużyjemy więc nieco ponad 20 kWh. Tam pozostawimy samochód do ładowania na ok. 50 minut i z pełnym akumulatorem możemy wracać do domu – zaznacza mgr inż. Dariusz Zieliński z Katedry Napędów i Maszyn Elektrycznych PL.
– Dzięki dobrej współpracy z Politechniką Lubelską będziemy mogli powiedzieć
o prawdziwym przełomie w polskiej elektromobilności. Dzięki zintegrowaniu stacji ładowania z oświetleniem ulicznym zniknie podstawowa bariera w rozwoju tego sektora w Polsce, jakim był brak sieci stacji ładowania – zwraca uwagę Andrzej Pruszkowski, Wiceprezes PGE Dystrybucja ds. Innowacji.
Sposób wykorzystania stacji będzie udostępniany na zasadach otwartej licencji. Dzięki temu będzie mógł być rozpowszechniany i produkowany przez różne podmioty gospodarcze, co stanowi potencjał rozwojowy dla gospodarki.
Całkowity koszt inwestycji to 2,9 mln zł, z czego 2,6 mln zł pochodzi z Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój 2014-2020.
źródło: materiały prasowe PGE Dystrybucja