Log In

PGNiG chce kupować aktywa wydobywcze za granicą, ale poczeka na dołek cenowy

PGNiG chce kupować aktywa wydobywcze za granicą, w Norwegii, a być może i w innych regionach, jak np. Ameryka Północna. Spółka poczeka jednak z ostatecznymi decyzjami na dalszy spadek cen surowców, by przejmować jak najtaniej – poinformował PAP Piotr Woźniak, prezes PGNiG.
„Morze Północne to stabilne środowisko biznesowe. Tam, gdzie sięga jurysdykcja norweska, reguły są czytelne. Choć kuszą i inne miejsca, czasem bardziej zyskowne, ale być może bardziej ryzykowne” – powiedział prezes.

„Pośpiechu nie ma, rynek wydobywczy i poszukiwawczy osłabł ze względu na ceny ropy i gazu. Będziemy się spokojnie rozglądać” – dodał.

Woźniak poinformował, że w najbliższym czasie nie należy spodziewać się ogłoszenia przejęcia.

„Ceny baryłki ropy spadają, a my powoli przygotowujemy się do akwizycji. Musimy ocenić, gdzie jest dołek, bo chcemy kupować w momencie najniższych cen” – powiedział.

Prezes nie wyklucza powrotu do projektu budowy do Polski gazociągu z Norwegii.

„Teraz operatorem systemu gazociągów przesyłowych nie jest PGNiG, a osobna spółka. Musimy brać pod uwagę możliwość współpracy z Gaz-Systemem i rozpatrywać połączenie gazociągiem z Norwegią” – powiedział prezes.

Dodał, że możliwość zaopatrywania rynku polskiego w gaz bezpośrednio z Morza Północnego dałaby gwarancję niezależności i minimalizowałoby ryzyko przerwania dostaw.

PGNiG przeprowadzi analizy, które wskażą, czy zasadne byłoby kupowanie przez grupę aktywów upstreamowych w Ameryce Północnej.

„Obecnie cena gazu tam jest niesłychanie niska. Odległość jest duża, przed transportem gaz trzeba skroplić” – powiedział.

„Moim zdaniem jednak na rynku LNG zajdą bardzo poważne zmiany i konwergencja między ceną gazu LNG a ceną gazu sieciowego będzie postępować. To dobrze rokuje naszemu terminalowi” – dodał.

Jego zdaniem, w takiej sytuacji obecność PGNiG na rynku amerykańskim, z dostępem do najtańszego gazu, byłaby uzasadniona.

„Będziemy to poważnie rozważać; gra jest warta świeczki, zarówno w przypadku USA, Kanady, czy być może za chwilę Meksyku, jeśli ruszą tam złoża łupkowe” – powiedział Woźniak.

„Musimy zweryfikować ten kierunek, sprawdzić, czy nam odpowiada” – dodał.

PGNiG zamierza rozwijać produkcję w Pakistanie.

„To nie jest nasz główny kierunek, ale jesteśmy osadzeni w tym rynku, mamy produkcję, chcemy więc pozostać tam aktywni” – powiedział prezes.

PGNiG jest obecne jest w Pakistanie od 2005 r. Prowadzi działalność na koncesji Kirthar, w której ma 70 proc. udziałów. Dotychczas wykonano tam trzy otwory poszukiwawcze, dzięki którym odkryto dwa złoża: Rehman (w 2009 r.) i Rizq (w 2015 r.). W 2015 roku PGNiG odkryło złoże niekonwencjonalne typu tight gas o zasobach 4,5 mld m sześc.

Niedawno spółka otworzyła swoją pierwszą kopalnię gazu w tym kraju. PGNiG informowała, że zamierza w pełni zagospodarować złoża Rehman i Rizq, co pozwoli jej nawet ośmiokrotnie zwiększyć wydobycie gazu z koncesji Kirthar w dłuższym okresie.

źródło: PAP
Tagged under

Warsaw

Banner 468 x 60 px